Pasta z ciecierzycy

ciecierzyca

Sezon na szybkie i proste pasty trwa, tym razem  jej  podstawowym składnikiem jest ciecierzyca. Z jednej strony, dawno nic z niej nie było, a dwa koniec miesiąca i do wypłaty daleko, a pasty z roślin strączkowych są  idealne wtedy. Tanie, zdrowe i co najważniejsze dla mnie, do ich przygotowania nie trzeba wielu składników używać. W przygotowaniu akurat tej pasty, najdłużej zajmuje ugotowanie ciecierzycy, ale to można sobie zaplanować i ugotować ją dzień wcześniej.

Składniki:

  • 1 szklanka ciecierzycy
  • 1 puszka tuńczyka
  • natka pietruszki
  • sok z cytryny 
  • sól, pieprz

 

Właściwie to pasta z ciecierzycy nie jest jakoś skomplikowana. Zaczynam od przygotowania ciecierzycy, którą gotuję godzinę w osolonej wodzie. W międzyczasie wracam do przerwanej książki. Po ugotowaniu ziarenek wyjmuję je z wody i pozostawiam do ostygnięcia. W tym czasie przygotowuję pozostałe składniki. Natkę pietruszki opłukuję i siekam na mniejsze części ( jak wkładam w całości to zaplątuje się od razu w ostrza blendera), wyciskam sok z 1/2 cytryny. Do naczynia miksującego wrzucam ciecierzycę, dodaję sok z cytryny. Doprawiam solą i pieprzem. Miksuję przez kilka minut na gładką masę. Na końcu dodaję odsączonego z wody tuńczyka i  natkę pietruszki i miksuję jeszcze przez chwilę. Gotowe.

pasta z ciecierzycy

Pasta z ciecierzycy jest prosta w zrobieniu i chociaż nie jest to klasyczny hummus to i tak  subiektywnie uważam, że jest pyszna. Delikatna w smaku chociaż sycąca.  Nie dodawałam oliwy, bo bez niej wychodzi przyjemnie gęsta i smaczna. No i bardziej dietetyczna tym samym. Idealna do smarowania chleba, czy krakersów na imprezę.

Dodaj komentarz