Czasu jak zwykle mało, bo tylko jeden dzień, a pomysłów w głowie moc. Bo może rolki, może łażenie po Krakowie, a może po prostu leniwe czytanie książki nad Wisłą? Ale w sumie szkoda siedzieć w mieście, kiedy pogoda zapowiada się cudna. Po kilku różnych koncepcjach, obieramy jednak kierunek Pieniny. Ma być słonecznie, więc tylko teoretycznie […]