Nie wiem, jak u innych, ale u mnie letnie miesiące, nie powodują chęci skomplikowanych czy wymyślnych posiłków, wręcz przeciwnie- wychodzę z założenia że ma być szybko i lekko, z drugiej strony jednak tak, żeby człowiek głodny nie chodził. I jeszcze, żeby za dużo garnków nie brudzić;) I tutaj moja wena Related posts: No related posts.