W życiu nie jadłam rabarbaru!! znaczy świadomie, bo podejrzewam, że być może w drożdżówce, czy innym cieście się kiedy trafił, ale nie na tyle, żeby w jakikolwiek sposób zwrócił moją uwagę. Ale tym razem tak się złożyło, że wróciłam z pęczkiem Related posts: Naleśniki na jogurcie Naleśniki z cukinią i twarogiem Pasta szpinakowo- jajeczna Szybka […]