Placki jaglane z fetą

Tak sobie pomyślałam  ostatnio, że dawno żadnych wariacji na temat placków śniadaniowych nie robiłam, a one dość szybkie i niedrogie w końcu są. I całkowicie leniwe. Po prostu wrzucić do miski, wymieszać, doprawić i usmażyć. Szybki przegląd moich zapasów i oprócz płatków, dzisiejsze śniadaniowe placuszki, dodatkowo zawierają jeszcze ser feta, którego kawałek został niewykorzystany do  innych celów.

Składniki:

  • 3 łyżki płatków jaglanych
  • 2 łyżki płatków żytnich
  • 1 jajko
  • 1 łyżka mąki kukurydzianej
  • 1 raczej grubszy plaster sera feta
  • mleko
  • sól, pieprz
  • tłuszcz do smażenia

 

Do miseczki wsypujemy płatki, które zalewamy mlekiem ** lub wodą, jak ktoś nie ma mleka pod ręką akurat. Tylko tak, aby je nieco przykryć, więc dosłownie kilka łyżek. Ja akurat nalewam mleko prosto z kartonu, więc trudno precyzyjnie określić ilość. Generalnie, płatki mają nasiąkać płynem a nie w nim pływać.


Dodajemy mąkę, jajko, sól i pieprz. I całość mieszamy, a na koniec dodajemy pokruszoną drobną fetę. Zostawić na kilka minut. Na patelni rozgrzać tłuszcz, masę płatkową nakładać  łyżkami, rozpłaszczać na placuszki już na patelni. Smażyć po kilka minut z każdej strony. I uważać, aby nie przypalić. Z tych proporcji wyszło mi 5 sztuk raczej średnich placuszków,  jak dla mnie dość sytych.

 

Ponieważ u mnie zostały akurat składniki sałatkowe- więc moje śniadaniowe placki jaglane z fetą podałam z zieloną sałata, pomidorem i resztkami fety. Polane jogurtem naturalnym.

Z samym jogurtem też by smakowały nieźle.

Dodaj komentarz