Owsianka czyli śniadanie oferujące niezliczone możliwości i kombinacje. Jako, że sezon na truskawki w pełni, więc staram się z tego korzystać. Tym razem wariacja na temat truskawek, czyli owsianka z dodatkiem tych owoców. Ponieważ aktualnie Related posts: Placuszki owsiane z czosnkiem Naleśniki z cukinią i twarogiem Placuszki bananowe Naleśniki z serem i suszonymi pomidorami
Pierogi ruskie, wiadomo zna chyba każdy. Ale czasami mnie korci żeby coś modyfikować i kombinować. Jak dostałam w ręce sporo rukoli to zamiast tradycyjnie zrobić z niej sałatkę, to w ramach wariacji na temat pierogów dorzuciłam zieleninę do lepionych właśnie pierogów ruskich. I zrobiłam pierogi ruskie z rukolą. Dzisiaj wariacja pierogowa z serii „mam dużo czasu”, […]
Tak wiem. Oczywiście wiem, że jak jak truskawki, to najlepiej podane same, albo jako deser, np.z cukrem albo jogurtem. Ogólnie raczej na słodko. Ale z racji tego, że w taki sposób właśnie jadam truskawki od zawsze, postanowiłam tym razem spróbować innego połączenia, które gdzieś niejednokrotnie mignęło mi w sieci. Szpinak, truskawki i feta w jednej sałatce, […]
Wiosenna sałatka z makaronem i słonecznikiem, to sałatka imprezowa, która powstała podczas radosnego, absolutnie spontanicznego spotkania z przyjaciółkami. Ponieważ w opinii przyjaciółek była całkiem zjadliwa, oraz ten dodatek ziaren słonecznika do znanego chyba wszystkim połączenia sałatkowego okazał się być całkiem trafionym pomysłem, więc przepis wrzucam. Żeby go nie zapomnieć. I powtarzać, jeśli tylko będzie okazja. […]
Szparagi lądują na stół czyli wiosna teoretycznie już zagościła na dobre. Teoretycznie… bo gdyby nie dość niskie jak na maj temperatury, śnieg w górach to mogłabym w to uwierzyć. A tak jakaś taka zimowa bardziej ta wiosna. Ale szparagi są. Related posts: No related posts.
Tym razem z wydawnictwa Znak Literanova trafiła w moje ręce pierwsza powieść Fak maj lajf Marcina Kąckiego, reportera i redaktora „Dużego formatu”. Tytuł brzmi nieco intrygująco, tylko czy warto? Pierwsze, co rzuca się w oczy to fakt, że jest to dosadna i pełna codziennych wulgaryzmów powieść. Jej potoczny język początkowo odrzuca. Miejscami mam wrażenie, jakbym […]
Już właściwie spakowana i namówiona przez przyjaciół na pierwszy od kilku lat rejs morski,na dodatek pierwszy rejs na żaglowcu s/y Zawisza Czarny, dlatego trochę w biegu odbieram kolejną książką przesłaną z wydawnictwa Znak Literanowa. Niby fajnie.. tylko wiem, że nie mam czasu czytać, po rejsie zabiorę się nią. Standartowo zaczynam od ostatniej strony, zachwycając się […]
