Czas nieubłaganie leci, nazwałabym to inaczej, ale nie wypada. Przecież jeszcze niedawno grudzień się zaczynał, a już się prawie kończy, dlatego powoli myśli o kulinarnych przygotowaniach świątecznych biegają po mojej głowie. W związku z tym, czas powoli zacząć lepienie pierogów. Zaczynam najpierw lepić pierogi z kapustą i grzybami, które zaraz po „ruskich”należą do moich ulubionych. Na pewno szczególności nadaje im fakt, że robione są, przynajmniej u mnie tylko raz w roku. Cały dom pachnie cudownie wówczas suszonymi leśnymi grzybami i kapustą. Jednak nie zawsze mam czas żeby je zrobić dokładnie 24 grudnia, dlatego czasami robię je wcześniej, a następnie zamrażam. Wówczas na kolacje wigilijną są gotowe, a ja spokojnie mogę się zając czymś innym. Tym razem również, przygotuję je sobie wcześniej.
składniki ciasta:
(dodam, że w pierogach wigilijnych nie eksperymentuję z mieszaniem różnego rodzaju mąk, tylko używam zwykłej mąki pszennej)
- 500 g mąki pszennej
- 60 g tłuszczu (masła lub margaryny)
- szczypta soli
- ciepła woda
składniki farszu
- 1 kg kapusty kiszonej
- 20 g grzybów suszonych
- 4 średniej wielkości cebule
- 2 liście laurowe
- 4 ziarna ziela angielskiego
- olej, sól, pieprz
Zaczynam od namoczenia suszonych grzybów przez noc. Następnego dnia, gotuję grzyby w osolonej wodzie, a kapustę odciskam z nadmiaru wody i siekam drobno. Następnie gotuję ją do miękkości ok 1,5 h, z dodatkiem liści laurowych, oraz kilku ziaren ziela angielskiego. W połowie gotowania, dodaję do kapusty kilka grzybów niech się gotują razem. W międzyczasie cebule obieram i kroję w drobna kostkę. Ugotowaną kapustę i grzyby odcedzam.
Rozgrzewam swoja największą patelnię, (kiedy używam za małej, to część farszu ląduje mi poza patelnią podczas mieszania, a wolałabym tego uniknąć,). Wlewam ok.3 łyżki oleju, dodaję pokrojone cebule, podsmażam kilka minut aby się ładnie zeszkliły. Po 5 minutach dodaję ugotowaną, posiekaną drobno kapustę kiszoną, mieszam ok 10 minut. W międzyczasie, pozostałe ugotowane grzyby siekam drobno. Do większej miski przekładam podsmażoną kapustę z cebulą, dodaję grzybów. Całość dokładnie mieszam, doprawiam solą i pieprzem. Pachnie i smakuje naprawdę nieźle.
I gotowe. Pozostaje tylko zagnieść ciasto i ulepić świąteczne pierogi z kapustą i grzybami, które potem zamrażam na tacy partiami tak, aby się nie posklejały. I niech sobie spokojnie czekają do wigilijnej kolacji. Z użytych proporcji mi wyszło mi 90 sztuk pierogów.
Pierogi przepysznie wyglądają 🙂 U mnie w domu akurat jada się uszka do barszczu, ale za pierogami też przepadam 🙂
Dziękuję! U mnie i uszka, pierogi ruskie, pierogi z kapustą i grzybami…