Ta opcja jajecznych muffinek spodobała mi się tak bardzo, że pomysły na ich przygotowanie przychodzą mi właściwie spontanicznie do głowy. Opcja jest szybka, prosta, wygodna i na dodatek tania. Można ją przygotować właściwie z dowolnych posiadanych w lodówce składników. Na śniadanie, na ciepłą lub zimną przekąskę, albo dla niespodziewanych gości nawet. A robię je znowu, ponieważ muszę jakoś wykorzystać kilka surowych jajek, jakie mi zostały z przygotowywania wydmuszek do świątecznej galaretki w kształcie jajek. I właśnie stąd potrzeba, aby je w miarę szybko użyć. Ktoś mógłby powiedzieć, a dodaj babo twarogu i będzie sernik, ale nieustannie do słodkiego to mnie nie ciągnie, dlatego będą znowu pieczone jajka w muffinkach.
Składniki:
- 6 jajek
- 1/2 czerwonej papryki
- 1/2 puszki groszku konserwowego
- świeże zioła, u mnie majeranek
- sól, pieprz
oraz
dowolne formy do muffinek
Pierwsze od czego zaczynam, to rozgrzanie piekarnika do 200 stopni Celsjusza, od razu uruchamiam opcję grzałek „góra_dół”. W międzyczasie myję czerwoną paprykę, pozbawiam ją gniazd nasiennych, kroję w drobną kostkę. Poprzednio, tak na wszelki wypadek posmarowałam moje foremki do muffinek kawałkiem masła, tym razem ominęłam ten punkt. Będzie bardziej dietetycznie bez dodatku tłuszczu. Teraz już bezpośrednio do foremek nakładam groszek i pokrojoną paprykę. Rozbite już wcześniej jajka mieszam w misce trzepaczką na gładką masę, doprawiam je solą, świeżo zmielonym pieprzem, oraz zerwanymi listkami majeranku. Zalewam nimi groszek i paprykę. Formy do muffinek tym razem mam nieco mniejsze, więc z tych 6 jajek wychodzi mi tym razem 9 małych, ślicznych, jajecznych muffinek.
Nie zapominam o tym, aby formy muffinkowe zalać masą jajeczną tak mniej więcej do 3/4 ich wysokości, ponieważ w ostatnich minutach pieczenia one dość konkretnie wyrastają. Teraz pozostaje tylko włożyć blachę z muffinkami do nagrzanego piekarnika na 20 -25 minut. Po włożeniu blachy obniżam temperaturę pieczenia do 180 stopni.
W międzyczasie pieczenia muffinek mam prośbę. Codziennie nad naszym bezpieczeństwem przy chodzeniu po górach czuwa nieustannie sztab ludzi GOPR i TOPR. Zupełnie spontanicznie powstała zrzutka w podziękowaniu dla Topr-owców, która przerosła oczekiwania organizatorów. Cel sami ratownicy ustalili piękny- pomoc dla tych ratowników, którzy kiedyś ratowali życie innym, a obecnie są w trudnej sytuacji. Jak tu jesteś i masz chwilę to dorzuć i swój grosz do spontanicznego wsparcia dla TOPR
Po upieczeniu bez problemu wyciągam je z foremek. Mi osobiście te pieczone jajka w muffinkach smakują bardziej podane w wersji na ciepło niż na zimno, ale zauważyłam, że z chrzanem podane to już jednak zimne. Składników jest niewiele, wykonanie szybkie, a na dodatek całkiem ładnie prezentują się na stole wielkanocnym.
Super pomysł na przyjęcie gości. Muszę koniecznie wypróbować.
Bardzo fajny pomysł na kolorowy i pożywny posiłek, nadzienie też jak najbardziej w moim guście 🙂 zapisuję przepis!
Cieszę się, że się spodobał, muffinki jajeczne dają morze możliwości właściwie