Pierogi z soczewicą i warzywami

I co? I znowu pierogi. I znowu soczewica. I pierogi z soczewicą i warzywami. Ano znowu. A dlaczego? a dlatego bo jest: a) tania b) zdrowa c) bardzo ją lubię ją, w każdej postaci. Przyznaję, trochę żałuję że dość późno ją odkryłam w mojej kuchni.. no trudno, ale jak już odkryłam to korzystam gdzie się da.  A dodatkowo, czerwona soczewica gotuje się znacznie szybciej, niż pozostałe gatunki (bo tylko 8-10 minut), dlatego częściej z niej korzystam. Dawno nie robiłam pierogów z soczewicą, więc czemu nie.

20160116_182259
wariacje_za_minimum_blog

Ten przepis akurat jest zupełnie przypadkowy, powstał tak trochę z lenistwa i oszczędności gazu. Bo niby dlaczego męczyć się i gotować wszystko w osobnych garnkach jak można wszystko razem. I tak się przecież wszystko wymiesza później. (tak delikatnie mówiąc – to nie przepadam za zmywaniem, więc ułatwiam sobie czasem życie). Powrzucałam więc kiedyś do garnka dostępne warzywa, potem  dodałam soczewicę, wszystko zmieliłam i tak wyszły mi pierogi z soczewicą i warzywami. Podane proporcje składników są całkowicie dowolne i zmienne, zależne od aktualnie posiadanych zapasów.  Potrzeba będzie:

składniki na ciasto pierogowe (np. z jednego z przepisów na ciasto na blogu lub  jakieś inne) Najczęściej używam mąki pszennej,  jej ceny możesz porównać sobie tutaj , ale czasami kombinuję z innymi typami mąk.

 

składniki na farsz:

  • 0,5-1 szklanka soczewicy czerwonej, lub innej sprawdź jej aktualne ceny w tym miejscu
  • 2 średnie marchewki
  • 1- 2 pietruszki
  • 1 por (szczególnie części białe i trochę zielonych)
  • 1 cebula
  • 1/2 selera
  • 1- łyżka oleju
  • sól, pieprz, majeranek
  • bułka tarta
  • jajko** można dodać, ale można też nie dodawać

Aby przyspieszyć wykonanie- to można przygotować sobie ciasto pierogowe, a następnie zostawić je pod przykryciem do odpoczęcia – tak na czas zrobienia farszu czyli na ok. 40- 50 minut. Obrać i umyć warzywa i pokroić na mniejsze kawałki. ( *uwaga- kawałki dowolne, ponieważ i tak wszystko zostanie brutalnie zmielone- ale mniejsze kawałki będą się po prostu szybciej gotować). Wrzucić do gotującej się i osolonej wody marchew, seler i pietruszkę. Po ok 15-20 minutach, dodać pokrojonego pora. Na ostatnie 10 minut gotowania wsypać soczewicę i gotować  jeszcze ok 10-12 minut.




Tak, tak wszystko się gotuje w jednym garnku bo w sumie dlaczego nie? Przepis jest modyfikowalny, zarówno w składnikach- bo raz się zdarzy że akurat mam pietruszkę a nie mam selera, innym razem zapomnę o marchewce – jak i w proporcjach. Można więc radośnie szaleć modyfikować i kombinować. A prawda jest taka, że niezależnie od proporcji, te pierogi zawsze się udają. Soczewica i dowolne warzywa, dostępne w danej chwili. A wracając do przepisu to w czasie gotowania warzyw, cebulę posiekać w drobną kostkę i podsmażyć na osobnej patelni, lekko rumieniąc.

Wszystkie ugotowane składniki farszu ostudzić i zmielić, dodać do farszu podsmażonej cebuli. Następnie cały farsz doprawić solą i pieprzem, majerankiem, do środka dodać tak z 2-5 łyżki bułki tartej, żeby farsz był bardziej zwarty. Można dodać jajko, ale już pisałam wcześniej, nie jest niezbędne. Po wymieszaniu, doprawieniu, można już zabrać się za lepienie pierogów- bo ciasto już jest gotowe. Z podanych proporcji wychodzi mi zazwyczaj między  80-100 sztuk pierogów. Tym razem użyłam czerwonej soczewicy, jeśli zostanie użyta zielona wtedy odpowiednio wcześniej ją dorzucić do warzyw. Proste, fajne i tanie pierogi, smacznego zatem. Podawać je ugotowane, jak ktoś lubi – to polane podsmażoną cebulą na wierzchu, lub bez. Nie polewałam ich śmietaną bo zazwyczaj jej nie mam, ale też pewnie można. W pierogach na zdjęciu, miałam akurat mało pora i dużo marchewki. Ugotowane pierogi z soczewicą i warzywami można zjeść oczywiście na bieżąco, można część z nich sobie zamrozić. Albo pakować w miseczkę i zabierać złośliwie do pracy, aby z premedytacją irytować ich zapachem koleżanki i kolegów.


15 Comments

  1. Aż mi ślinka pociekła 🙂 Skoro zrobiłaś ich 100, to może starczy też dla mnie? 😉 Pierogi bardzo lubię, szczególnie z soczewicą (choć jadłam tylko z zieloną), ale nie mam wprawy w lepieniu i to mnie trochę odstrasza od robienia własnych. Pozdrawiam 🙂

    1. 🙂 dziękuję, że zrobiłam smaka moimi soczewicowymi pierogami. Zachęcam do zrobienia, najlepiej obok stolnicy postawić butelkę jakiegoś fajnego wina i od razu lepienie 100 czy 200 pierogów staje przyjemnością.;) Polecam czerwoną soczewice- czas gotowania 8-12 minut, a nie 30 minut tak jak w przypadku zielonej.

  2. w takiej wersji jeszcze nie jadłam, najbardziej lubię ruskie i z kapustą i grzybami. To dwa moje faworyty 😉

  3. Pierogi z soczewicą są pyszne! Robiłam takie ostatnio i bardzo mi smakowały, więc Twoja propozycja jest jak najbardziej dla mnie 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *