Nowy rok, a wraz z nim nowe pomysły i działania. Jaki będzie- nikt nie wie, optymistycznie uważam, że będzie nieco lepszy, niż ten poprzedni. Tak czy inaczej – jeść coś trzeba nadal. Śledzie należą do jednej z moich ulubionych przekąsek, stąd już kilka przepisów na nie już się na blogu pojawiło. W tym śledzie z czosnkiem i majerankiem, czy całkiem niedawne odkrycie na śledzie z suszonymi pomidorami. Tym razem- absolutnie prosty przepis, na śledzie w sosie musztardowym.
Składniki:
- 6 płatów śledziowych
- 4 łyżeczki musztardy z gorczycą
- 4 łyżeczki musztardy sarepskiej
- łyżeczka majonezu
- 1 łyżka jogurtu naturalnego
- 1 cebula
- pieprz,
- 1 łyżka soku z cytryny
- 2 łyżki posiekanego koperku
Takie śledzie w sosie musztardowym, są nie tylko bardzo proste w przygotowaniu, ale przede wszystkim od razu gotowe do zjedzenia. Najpierw opłukuję i namaczam płaty śledziowe kilkukrotnie zmieniając wodę, tak przez parę godzin. W międzyczasie przygotowuję sos musztardowy, mieszając w misce obie musztardy, majonez, jogurt oraz świeżo posiekany koperek. Doprawiam pieprzem i dodaję łyżkę wyciśniętego soku z cytryny. Wszystko mieszam, odstawiam.
Obraną cebulę kroję w cienkie piórka, a wymoczone już śledzie najpierw osuszam papierowym ręcznikiem, a potem kroję w średniej wielkości kostkę. Mieszam z przygotowanym wcześniej sosem musztardowym, wstawiam do lodówki. Kosztowałam, więc wiem, że smakują właściwie od razu, dlatego są idealne na święta czy imprezę, ale pozostawiam je na chwilę, dla samego procesu przegryzania się. Ja tym razem dodałam majonezu, ale uważam, że spokojnie można go pominąć.