Właśnie zaczęły się Mistrzostwa w piłce nożnej, czyli Euro 2016! Dużo emocji nas czeka w ciągu następnego miesiąca. Jutro ważny mecz Polska- Irlandia, więc będę trzymać kciuki za naszych, ale pomimo emocji związanej z meczami i tak coś jeść trzeba. Dziś dość leniwie- czyli naleśniki z ciecierzycą i szpinakiem, którego nowe wiązki w lodówce znowu się znalazły, korzystam póki sezon trwa. I odkryta, solidnie schowana paczka ciecierzycy, na którą dawno nie miałam pomysłu. Czyli znowu bez mięsa. Ale tanio, (nie licząc czasu moczenia ziaren oraz ich gotowania – szybko), subiektywnie oceniając całkiem smacznie.
składniki:
ciasto naleśnikowe (jakieś swoje dowolne ulubione)
farsz:
- 1/2 szklanki ziaren ciecierzycy (namoczyć przez noc, a potem gotować przez 1h)
- 1/2 pęczka liści szpinaku
- 2 cebule
- oliwa, sól, pieprz
Ugotowaną ciecierzycę ( * oczywiście jeśli jej wcześniej nie ugotowaliśmy- to wrzucamy do osolonej wody i gotujemy ok 1h, potem studzimy i odcedzamy) wrzucamy do większej miski. Przygotowujemy ciasto naleśnikowe, odstawiamy aby odpoczęło.
W międzyczasie dokładnie myjemy liście szpinaku i obieramy cebule. Cebulę kroimy w drobną kostkę, a szpinak na mniejsze kawałki. Na posmarowanej olejem kroplą lub dwiema oleju smażymy cienkie naleśniki. Na patelni obok rozgrzewamy 1 łyżkę oliwy i wrzucamy najpierw cebulę, po ok 2 – 3 minutach dorzucamy liście szpinaku. Całość lekko mieszamy i smażymy jeszcze ok 2- 3 minuty. Dorzucamy do ciecierzycy.
Wszystko lekko studzimy, następnie doprawiamy solą i pieprzem i miksujemy na gładką masę. Aby się łatwiej miksowało można dodać 1- 2 łyżki wody mineralnej czy jogurtu. Gotowym farszem nadziewać usmażone naleśniki. Naleśniki z ciecierzycą i szpinakiem wyszły mi bardzo syte, ja podałam je z jogurtem, ponieważ miałam akurat pod ręką, natomiast jeśli ktoś ma czas i wenę to można podawać z dowolnym sosem (pieczarkowy mi tu pasuje albo koperkowy albo jakiś inny który ktoś lubi), smacznego!
HA! No i wygraliśmy!!!!
Super, ja niedawno odkryłam naleśniki z hummusem, a Twój pomysł. jest super, połączenie ulubionych smaków.