W ramach poszukiwania w zamrażarce pierogów, przypadkiem nadziałam się na owoce, zamrożone jeszcze w sezonie. To nic innego mi nie przychodzi do głowy, jak szybki owocowy koktajl. Do przygotowania dosłownie w kilka minut.
Składniki:
- garść aronii
- pół garści truskawek
- garść malin
- 2 jabłka
- 1 i 1/2 szklanki napoju sojowego
- 1/2 łyżeczki cynamonu
Owoców nie rozmrażam wcześniej, chociaż pewnie to ułatwiło by pracę mojemu blenderowi. Wrzucam do pojemnika wszystkie składniki, dodaję napoju sojowego i miksuję powoli, przez dobre kilka minut.
Początkowo dodałam tylko szklankę napoju sojowego- ale po degustacji, koktajl okazał się jednak zbyt gęsty, więc dodałam jeszcze trochę, a pomimo tego i tak spokojnie można go wyjadać łyżeczką. Nie dodaję już cukru ani miodu.
Mój owocowy koktajl smakuje wyśmienicie, a owoce aronii zapewniły mu śliczny, fioletowy kolor. Jest dobry, cudownie zimny, orzeźwiający. Może nie do końca idealny na ten śnieg za oknem, ale zapasy trzeba wyjadać w dowolnym okresie.