Tak się złożyło, że podczas przygotowania ostatnio pierogów z cukinią (przepis tutaj) zostało mi za dużo ciasta pierogowego. Pomyślałam więc, żeby zrobić jeszcze jedne, jakieś proste, absolutnie nie wymagające nakładu pracy z mojej strony. Patrząc na pozostałą ilość ciasta wiedziałam, że za dużo ich co prawda nie wyjdzie, ale zawsze jakiś jeden czy dwa obiady […]
Ponieważ jakoś nie miałam pomysłu co zrobić z cukinią,to pomyślałam o pierogach, które właściwie z każdym połączeniem smakują dobrze. To, że lubię je robić świadczy fakt, że często się pojawiają na blogu. Tutaj znajdują się wszystkie dotychczasowe wariacje pierogowe. I te całkiem klasyczne i całkowita, radosna wena twórcza. Pierogi z cukinią i twarogiem, to delikatne pierogi […]
Niby często coś sama kombinuję, ale czasami jednak szukam sprawdzonych inspiracji u innych. Na przykład na szparagi jakoś nie mam pomysłów, dlatego nie goszczą często na moim stole, a szkoda. Ale chciałabym to zmienić. W tamtym roku przygotowywałam szparagi po flamandzku (tutaj przepis), które są owszem całkiem smaczne, ale teraz szukam czegoś innego. Sezon na […]
Pierogi pieczone to takie pierogi, z którymi co prawda jest trochę więcej roboty niż z tradycyjnymi, ale efekt absolutnie jest warty tego poświęcenia. Na ich zrobienie znowu dałam się namówić serdecznej kumpeli. Pomyślałam co prawda, o ile więcej zabawy z nimi jest, ale co tam. Na początku dostałam taką prośbę, żeby owszem z farszem dowolnym, ale […]
Wszystko kwitnie wokół, podobnie jak kwitnie moje słodkie lenistwo do przygotowania śniadań. Szybko, prosto i ładnie. W lodówce nawet nieźle bo jajka, kiełbasa i cukinia. Połączenia jajecznicy z cukinią jeszcze nie próbowałam to nie będę ryzykować, dlatego znowu pada na muffinki jajeczne z cukinią. Jest to dość szybkie śniadanie, testowane już przeze mnie kilkukrotnie, chociaż tym […]
Obiecałam sobie ostatnio, że będę więcej lekkich posiłków zjadać, co powoli staram się realizować. Lekka sałatka z bobem. Przygotowanie takiej sałatki z bobem zajmuje tyle czasu, ile trwa ugotowanie bobu. Właściwie to naprawdę wydawało mi się, że wszystkie swoje zapasy bobu już ostatnio zjadłam, a tymczasem ku mojemu zaskoczeniu, jeszcze coś w w tych moich […]
Wraz z wiosną, przychodzi u mnie taka olbrzymia chęć do zrzucenia paru zbędnych kilogramów, które się jakoś przypadkiem uzbierały. A tym samym pojawia się ochota na lżejsze, mniej kaloryczne posiłki. Przynajmniej taki jest plan, który jak to plan, nie zawsze wychodzi. Zakładam optymistycznie, że będę jadać mniej smażonych, za to więcej pieczonych i gotowanych rzeczy. […]