Aktualnie okres wirusów i przeziębień w toku, więc trzeba się jakoś przed nimi chociaż próbować bronić. Jednym z pomysłów jest antygrypina, która po prostu zawiera końską dawkę naturalnej witaminy C. Tym razem, postawiłam na czosnek i kiełki.
składniki:
- 4 łyżki kukurydzy konserwowej
- pół garści kiełków rzodkiewki
- 3 ząbki czosnku
- sól, czarnuszka
- 1 łyżka oliwy
Taką pastę z kukurydzy, kiełków i czosnku przygotowuję w kilka minut. Z czego najdłużej zajmuje obieranie czosnku. Potem już tylko odsączoną z wody kukurydzę, kiełki i kilka ząbków czosnku wrzucam do miski blendera z ostrzem, dodaję oliwy. Doprawiam
Miksuję przez chwilę, do uzyskania gładkiej pasty. Gotowe. Smakuje cudownie, tak kukurydziano-czosnkowo. Idealna pasta na jesień, czy podanie czosnku inaczej niż zwyczajnie na kanapkach z masłem. Trzy składniki, pracy niewiele, na śniadanie czy kolację antywirusową akurat.